Strony

wtorek, 14 lipca 2020

Noc na Szpilówce [01]

 

Odkąd w maju 2019 roku oddano do użytku wieżę widokową wybudowaną na górze Szpilówka, regularnie tam zaglądam. Dobrze pamiętam istniejącą w tym miejscu drewnianą wieżę triangulacyjną, na którą jakieś czterdzieści lat temu wchodziłem i z zapartym tchem podziwiałem roztaczające się z niej widoki, że aż nie chciałem schodzić. Później wieża zwyczajnie rozsypała się i przez Szpilówkę przechodziłem tylko dlatego, że to najwyższe wzniesienie w okolicy - 516 m.n.p.m.

W tym roku też już byłem tu kilkanaście razy, ale tym razem wybrałem się zrealizować mój dawno wyczekiwany plan - nocleg na wieży z fotografowaniem wschodu słońca.

Zapowiadał się ciekawy wieczór i interesujący poranek. Zimna noc i chłodny świt wróżyły mgły o wschodzie słońca.
Nocne niebo okraszone kometą Neowise, Drogą Mleczną, spadającymi gwiazdami i tymi "stacjonarnymi", z poświatą dalszych miast i światłami bliższych miejscowości, budowało niesamowity klimat.


Poranny dzwonek budzika w porannym chłodzie - zaledwie 6°C - , spojrzenie zza poły namiotu i już wskakuję w buty. Statyw i aparat przygotowane przed snem, a u moich stóp ścielące się mgły od kierunków północnych, wschodnich i południowych. Jedynie Lipnica na zachodzie wolna od chłodnych oparów... Było zimno, ale malowniczo, toteż dwie godziny uwieczniałem spektakl mgieł i wschodzącego słońca, przebijającego się później przez rzednące zasłony mgieł.
 

Zajrzałem jeszcze do "Urbanka", po czym bezdrożami i dzikimi ostępami wróciłem skąd wyszedłem...
Gdy będą zapowiadać się ciekawe warunki, pewnie tam jeszcze wrócę na kolejny zachód i wschód słońca.
A tymczasem sami zobaczcie część mojego urobku fotograficznego. 


 
Lipnica w oddali


 
Babia Góra wąskim pasem przyklejona do Kostrzy wyglądającej jak kopiec z długim zboczem w prawo do brzegu kadru


Gorc z wieżą widokową - na trzecim planie


Mogielica i ledwie widoczna wieża widokowa



Iwkowa o zmroku


Namiot - Naturehike Taga 1, śpiwór - Fjord Nansen Nordkapp 300 Mid (jeszcze się nie napuszył)




Kometa Neowise nad północno-zachodnim horyzontem



Droga Mleczna i dwie spadające gwiazdy uwiecznione w formie krótkich kresek



 

Krótka chwila snu...


"Bo nowy dzień wstaje..." 


Nad Lipnicą ledwie widać ślady mgieł




Centrum Iwkowej












Mgły nad Iwkową nieustannie zmieniają konfigurację...



Na horyzoncie Górny Okocim z dobrze widoczną wieżą kościoła


Bacówka Biały Jeleń nad mgłami



Elektrociepłownia Łęg w Krakowie


Mgły nad Lewniową




Nad Dunajcem kotłują się chmury

 

A nad Lipnicą biegają baranki :-)




Dzień już w pełni, mgły też opadły, więc i ja schodzę...













I już prawie w domu :-)


 .

2 komentarze:

  1. Wieża kościoła wystającą z mgieł ładnie się prezentuje. Ale największe wrażenie robi kometa na Twoich fotkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na te mgły to się zasadziłem i cieszę się, że wyszły. Zaś co do komety, to wiele o niej trąbiono, ale zapomniałem. Jednak gdy na zdjęciu północno-zachodniej ćwiartki ją zobaczyłem, to skupiłem się na niej nieco bardziej. I też się udało :)
      Pozdrawiam.

      Usuń