Strony
▼
poniedziałek, 30 maja 2016
Ultralekki (letni) sweter puchowy - prototyp z firmy Małachowski
Jestem wyznawcą idei Light&Fast - Lekko i Szybko. Jeśli plecak jest lekki, to i szybciej i dalej można zajść. A jak już się gdzieś zajdzie, nastanie wieczór i trzeba sięgnąć po coś ciepłego...
...i tu do akcji wkracza lekki letni sweter puchowy od Małachowskiego. Na kilka dni otrzymałem prototyp w rozmiarze "M" i od razu na jego widok zrobiło mi się cieplej... :)
Pierwsze i - jak dla mnie - istotne spostrzeżenie - sweter jest niewiarygodnie lekki! Od razu powędrował na wagę, gdzie odczytałem werdykt jak sędzia oznajmiający wygraną - 185 gramów! Rewelacja! Przy 90 g. wypełnienia najlepszym puchem, jest to niewątpliwie interesująca propozycja na chłodniejsze godziny cieplejszych pór roku :)
Właśnie za taką konstrukcją się rozglądałem kompletując letnie wyposażenie na długie wędrówki.
Większość swetrów puchowych to w istocie lekkie kurtki. Posiadają rozbudowane kaptury, wysokie gardy, obszerne mankiety czy spore kieszenie. Wraz z cięższym materiałem i obfitszym wypełnieniem generują wagę nierzadko przekraczającą 300 gramów, a często wyraźnie więcej.
Ja natomiast poszukiwałem lekkiego docieplenia, gdy po rozstawieniu namiotu wieczorem nie trzeba wsuwać się do śpiwora, a można jeszcze wsunąć kolację, zaplanować następny dzień, czy kontemplować księżyc i gwiazdy skrzące się nad ciemnym horyzontem. Do tych celów używałem zwykle lekkiego polara, ale gotów byłem zamienić go na lekki i pakowny sweterek puchowy.
Po zapoznaniu się z ofertą ultralekkich śpiworów Małachowskiego, podsunąłem propozycję pójścia za ciosem i wzbogacenia oferty o równie lekki sweter. Ale nie taki na zimę czy chłody jesieni, ale minimalistyczny i nieprzesadny na lato.
Jakże się ucieszyłem, gdy do konsultacji na kilka dni przybył do mnie taki sweter jaki sobie wymyśliłem - bez kaptura, z dość wysoką gardą pod szyją, o prostym kroju i nawet z dwoma krytymi kieszeniami. Normalnie rewelacja. Od razu założyłem i stwierdziłem - to jest to!
Ciepło od pośladków aż do brody, ściągacze na dole i w rękawach do spółki z golfem utrzymują termikę w środku, ale suwak główny i boczne kieszenie doskonale tę termikę regulują. Aż zaskakujące, że mimo tak skromnego wypełnienia, komory są pękate - zapewne za sprawą doskonałego puchu i bardzo lekkiego materiału Toray Airtastic. Zamki równie minimalistyczne... :)
Założyłem, popatrzyłem, przeanalizowałem i bodaj nie zgłosiłem uwag, a właściwie jedną i to kosmetyczną - wzmocnienie materiału na karku. Minimum formy, maksimum treści. Nic nie trzeba dokładać, nie ma czego odejmować.
Na zdjęciach wystąpiłem w moich kultowych szortach - no ale to sweter letni :)
Rozmiar "M", więc kto wie, czy nie "S-ka" pasowałaby lepiej...
A teraz czekam na uruchomienie produkcji seryjnej, - właśnie się dowiedziałem, że w sprzedaży ma się pojawić jesienią tego roku (2016).
_
Sweterek fajny, ale jeszcze większe wrażenie robią spodenki UL :-)
OdpowiedzUsuńNo tak... Sweterek już odesłałem, ale spodenki zostały :)
UsuńCiekawe kiedy wprowadzą do sprzedaży i jak wycenią.
OdpowiedzUsuńW sprzedaży ma się pojawić jesienią, cena jeszcze nie znana.
Usuń