Wzorem lat ubiegłych, w poniedziałek 21 lipca 2025 roku, wyruszyłem w pieszą pielgrzymkę od domu św. Szymona w Lipnicy Murowanej, do grobu św. Szymona na Stradomiu w Krakowie.
Marsz rozpocząłem o godzinie 3:02, zaś na miejsce przybyłem o 17:02, a więc po czternastu godzinach od wyruszenia i pokonaniu około 60 kilometrów trasy. Po drodze miałem kilka odpoczynków, około półtorej godziny łącznie. Najdłuższy w Niegowici, gdzie przypada półmetek (29 km), odpoczywałem 50 minut.
Na zdjęciach są miejsca, w których mijały pełne godziny, jak i punkty orientacyjne, pokazujące trasę pielgrzymki. Dzięki temu mogłem kontrolować tempo i oceniać możliwości odpoczynku, by czas przybycia do celu był optymalny.
Mogę też powiedzieć, że nie szedłem sam, a wraz ze świętym Szymonem, a to nie tylko przez jego wizerunek na plecaku, ale też odczuwając jego wsparcie, dodające motywacji i sił na trasie.
Pogoda sprzyjała, a nawet zbyt mocno, gdyż w najgorętszej porze dnia było około 30°C i żar lał się z nieba, co odczułem na odsłoniętych łydkach.
Całą trasę przebyłem pieszo, choć od Wieliczki nie było lekko od zmęczenia, gorąca i braku napojów, bo ostatni sklep w Wieliczce gdzie zamierzałem uzupełnić płyny, był zamknięty. Dopiero na Kozłówce w Krakowie uzupełniłem zapas napojów, co w piekącym upale było niezbędnie konieczne.
Pielgrzymowanie piesze do św. Szymona w Krakowie stało się już moją tradycją i wyzwaniem, gdyż trasę tę przeszedłem po raz dziewiąty. Za każdym razem jest to też wielka radość, także z tego, że jestem w stanie pokonać dystans i ogólne wyzwanie. Jednak przy wsparciu świętego Szymona, za każdym razem okazuje się to możliwe :-)
 |
Godzina 3:01 - pierwsze zdjęcie. Kościół św. Szymona w miejscu jego domu w Lipnicy Murowanej |
 |
Rynek lipnicki, pierwsze kroki na trasie. 3:03 |
 |
Centrum Lipnicy Górnej. 3:29 |
 |
Brzask na granicy z Połomiem Dużym. 4:07 |
 |
Droga wojewódzka w Połomiu Dużym. 4:13 |
 |
Widok na dalsze fragmenty trasy za Królówką. 4:29 |
 |
Kapliczka przy odbiciu z drogi wojewódzkiej na centrum Królówki. 4:35 |
 |
Zejście do Królówki. Na lewo od centrum kadru kościół w Królówce. 4:41 |
 |
Do Królówki. 4:53 |
 |
Kapliczka, jakich wiele po drodze. 4:53 |
 |
Dojście do drogi biegnącej przez Królówkę. 5:00. Druga godzina marszu. |
 |
Ostatnie zabudowania na wyjściu z Królówki. 5:11 |
 |
Kościół w Królówce. 5:12 |
 |
Poranne mgły za Królówką. 5:14 |
 |
Wschód słońca - zawsze stąd go obserwuję. 5:20 |

|
To ujęcie szczególnie mi się spodobało :-) 5:29 |
 |
Widoki na góry i ledwie majaczące Tatry po prawej pomiędzy masywem Kamionnej i Pasierbieckiej a Mogielicą. 5:42
 | Krzyż i stara stodoła, to moje kolejne ulubione punkty na trasie. 5:46 |
|
 |
Widoki na stronę północną. 5:48 |
 |
Pielgrzym na trasie :-) 5:56 |
 |
Zonia, przy wejściu na cmentarz z I W.Ś. 6:07. Minęła trzecia godzina marszu. |
 |
Zonia, kapliczka na wysepce skrzyżowania. 6:19 |
 |
Granice Sobolowa. 6:28 |
 |
Długie zejście do Sobolowa. 6:31 |
 |
Centrum Sobolowa. 6:47 |
 |
Jestem tu przed siódmą. Na zegarze 6:48. |
 |
Małe co-nieco (zapasy od siostry Marceliny) przy OSP Sobolów. 6:52 |
 |
Dziesięć minut odpoczynku. Czwarta godzina na trasie. |
 |
Dolina Stradomki. Też ulubiona :-) 7:12 |
 |
Most na Stradomce i pola pszenicy. 7:31 |
 |
Poprzednio z gniazda wzlatywał bocian... 7:45 |
 |
Przekraczam Rabę. 7:56 |
 |
Piąta godzina wędrowania mija tutaj. 8:00. |
 |
Na skrzyżowaniu. 8:25 |
 |
Mały niebieski domek :-) 8:34 |
 |
Przed Niegowicią. 8:42 |
 |
Jestem o czasie. 8:50 |
 |
Kościół w Niegowici i zarazem półmetek. 8:56 |
 |
Czas na 50 minut odpoczynku :-) 8:59. Mija szósta godzina na trasie. |
 |
Można nawet poleżeć :-) |
 |
Przed dalszą trasą - chwila modlitwy. 9:48 |
 |
Jedyne selfie. 9:53 |
 |
Zejście na długie płaszczyzny. 10:05. Minęła siódma godzina od wyjścia z Lipnicy. |
 |
I kolejna kapliczka :-) 10:13 |
 |
Staw z łabędziami. W poprzednim roku jakoś go chyba nie było...? 10:26 |
 |
Landszafcik z dymem... 10:38 |
 |
Kaplica św. Antoniego na Zabłociu. 11:10. Ósma godzina na trasie. |
 |
Dziesięć minut na wafelka :-) 11:13 |
 |
Ruszam po krótkim odpoczynku. 11:24 |
 |
Dzisiaj idę odcinkiem o mniejszym natężeniu ruchu kołowego. 11:51 |
 |
Minęło południe. Dziewięć godzin od startu. |
 |
Dojście do drogi Gdów - Wieliczka. 12:27 |
 |
Przystanek w Tomaszkowicach. 12:54 |
 |
Wkraczam do gminy Wieliczka. 12:57. Za chwilę minie dziesiąta godzina pielgrzymowania. |
 |
Wkraczam w granice Solnego Miasta. 13:08 |
 |
Wieliczka przy IPN. 13:27 |
 |
Wieliczka Magistrat. 13:40 |
 |
Granica Krakowa :-) |
 |
Węzeł autostradowy. 14:37
 | Prokocim przy Szpitalu. 15:03. Dwanaście godzin na trasie. |
|
 |
Przed Bonarką skręcam na teren dawnego KL Plaszów. 16:01. Trzynasta godzina w drodze. |
 |
Tramwaj? Metro? 16:05 |
 |
Park na terenach KL Płaszów. 16:05 |
 |
Ostatnia ławeczka i jedyna bułeczka św. Szymona :-) 16:11 |
 |
Przejście kładką nad torami. 16:28 |
 |
Dochodzę do kościoła św. Józefa. 16:39 |
 |
Rynek Podgórski. 16:41 |
 |
Kościół św. Józefa - zdjęcie dla kolegi - Józefa "Asika" :-) 16:42 |
 |
Kładka Ojca Bernatka. Przekraczam Wisłę. 16:47 |
 |
U celu :-) 17:02. W 14 godzin od wyjścia sprzed kościoła św. Szymona w Lipnicy. |
 |
Fot. Józef Klimek :-) |
 |
Ołtarz św. Szymona w prawej nawie kościoła O.O. Bernardynów w Krakowie. |
 |
Przed ołtarzem św. Szymona. Dziękuję święty Szymonie za wsparcie na trasie! |
Mapa trasy
Do obejrzenia zdjęć z pielgrzymki zapraszam też do galerii na Google Photos, gdzie można je przeglądać kolejno z opisami, bądź wybierając pokaz slajdów.
Galeria zdjęć na Google Photo
Lustrzana wersja bloga z ostatnimi wpisami i kopią tegoż wpisu w wersji Lightbox - z przeglądarką zdjęć bezpośrednio na stronie:
Wersja z przeglądarką zdjęć Lightbox
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz